Archiwum
Wydanie nr 2/2017 (1190)
TEMAT NUMERU
8FELIETON
26WYDARZENIA
34TECHNO BIZNES
64FINANSE
70IDEE
110MIASTA
116PASJE
124INFOGRAFIKA
138Na miejsca, gotowi... start!
Jeśli w firmie, w której pracujesz, nie padły jeszcze słowa: FinTech, crowdfunding, blockchain, social lending, mikrofaktoring, Big Data i Fast Data – czas liczyć dni do katastrofy. Sprawdziliśmy, czy polskie instytucje finansowe zauważyły rozpędzającą się rewolucję technologiczną.
Prezes PZU Michał Krupiński, odbierając przyznaną przez „Gazetę Bankową” statuetkę Ubezpieczeniowego Menedżera Roku, zwrócił uwagę na szanse, które niesie instytucjom finansowym cyfrowa rewolucja. – Ten pociąg zwany potocznie FinTech, z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi związanymi z finansami, komunikacją i Big Data, już ruszył – mówił prezes największej obecnie firmy ubezpieczeniowej w naszym regionie. – Od nas tylko zależy, komu uda się do tego pociągu wsiąść, a kto zostanie na torach...
Wykorzystanie nowych technologii w usługach finansowych sprawia, że zmienia się nie tylko oferta, produkty, sposób zarządzania firmami finansowymi – przede wszystkim klient inaczej korzysta z instrumentów finansowych. Jak pisze Wojciech Osiński „Polacy coraz rzadziej odwiedzają placówki bankowe. Wraz z ogólnym spadkiem liczby klientów bankowości oddziałowej skrócił się czas obsługi, który z sześciu minut w 2015 r. spadł do niespełna trzech. W Niemczech podobny trend jest już widoczny w niemalże każdym banku. Do zamknięcia filii zmuszone są dziś już nawet popularne »kasy oszczędnościowe« (Sparkassen), które w swoich oddziałach notowały tradycyjnie największy ruch i najdłuższe kolejki. W ostatnich dziesięciu latach z 46 444 placówek niemieckich banków zamknięto ponad 12 tys.”.
To się już dzieje. Jak widzimy, potężne instytucje bankowe, zwłaszcza centrale międzynarodowych grup finansowych, reagują wolniej na zmiany – to naturalne dla dużych, tradycyjnych struktur. Idee przejmują wtedy instytucje z bankami jedynie współpracujące lub oferujące bankom nowoczesne rozwiązania – firmy FinTech wyspecjalizowane w korzystaniu z technologii, dostarczające klientom dokładnie takich narzędzi, których klient szuka.
„Dziś wszystko musi być oferowane poprzez system online. Chodzi o to, aby klient w ciągu pięciu minut, siedząc przed komputerem, dostał decyzję kredytową. Oczywiście, można mówić, że o finansach powinno się myśleć wolno, ale prawda jest taka, że klient nie ma ochoty ani czasu, aby iść do oddziału i spędzić tam dwie godziny na rozmowie o tym, czy dostanie kredyt. Woli wprowadzić dane do systemu i uzyskać od razu informację” – mówi w wywiadzie udzielonym „Gazecie Bankowej” Jarosław Augustyniak, prezes Idea Bank.
Czas zatem usiąść przed komputerem i działać.
Era cyfrowa już trwa.
Maciej Wośko
Redaktor Naczelny
Czy złotemu grozi atak?
Niewiele potrzeba do udanego ataku spekulacyjnego na złotego. Polskie władze dysponują instrumentami, którymi mogą bronić kursu, jednak w przypadku ataku na dużą skalę byłyby bezradne. Ale w najbliższym czasie takiego wydarzenia nie należy się spodziewać.
FinTechy nie zastąpią banków
Nie da się ukryć, że chcemy potrząsnąć branżą leasingową. Wystarczy ją porównać z branżą bankową, w której cały czas trwa wyścig na innowacje. W branży leasingowej innowacji nie ma, ona rozwija się w swoim tempie – mówi Jarosław Augustyniak, prezes Idea Bank
Banki wchodzą w Big Data
Analityka wielkich zbiorów danych zmieni biznesowy ekosystem w najbliższych latach. Banki, korzystając z technologii Big Data, mogą wykorzystać dane o swoich klientach do usprawnienia procesów scoringowych, lepszego dopasowania swojej oferty czy poprawy bezpieczeństwa
Braterstwo czy trudne kuzynostwo?
Przejęcie Banku Pekao przez PZU i Polski Fundusz Rozwoju sprawiło, że pojawiły się pytania o relacje odkupionej instytucji z kontrolowanym przez skarb państwa PKO BP. Nie należy się spodziewać wojny, ale może pojawić się kilka punktów zapalnych