Archiwum
Wydanie nr 9/2020 (1233)
Od redakcji
3Wywiad gospodarczy
6Temat numeru
Jak wydać unijne kapitały?
12Wydarzenia
20Felietony
53Techno biznes
70Finanse
78Książka
88Historia gospodarcza
90Lifestyle
94Optymistyczne wyniki i dobre nastroje
Kolejny miesiąc potwierdzamy, że radzimy sobie najlepiej w Unii Europejskiej. Spadek PKB w II kwartale o 8,2 proc. rok do roku to dużo lepiej niż w Niemczech (10,1), we Francji (13,8), w Wielkiej Brytanii (20,4)” – napisała na Twitterze wicepremier Jadwiga Emilewicz, w reakcji na opublikowane w połowie sierpnia przez Główny Urząd Statystyczny, w tzw. szybkim szacunku, dane na temat produktu krajowego brutto (PKB) w II kwartale 2020 r.
Powiało optymizmem, gdyż reakcje analityków były dość zgodne – spadek PKB, choć oczywiście martwi, w porównaniu z wynikami innych krajów europejskich potwierdza prognozy zapowiadające, że polska gospodarka z kryzysem „covidowym” radzi sobie całkiem nieźle.
Według analityków Polskiego Instytutu Ekonomicznego w nadchodzących kwartałach nasza gospodarka będzie odbijać, a skala spowolnienia będzie jedną z najniższych na tle UE.
To PKB. A budżet? Deficyt budżetowy po lipcu 2020 r. wynosi 16,3 mld zł – podało Ministerstwo Finansów. „Szacunkowe dane o wykonaniu budżetu państwa za ubiegły miesiąc pokazują, że gospodarka zaczyna wracać na właściwe tory. W lipcu br. dochody budżetu państwa były wyższe o 1,8 mld zł niż w lipcu 2019 r., tj. o 5 proc., i wyniosły ok. 38,4 mld zł. Narastająco w okresie styczeń–lipiec br. dochody budżetu państwa wyniosły ok. 235,8 mld zł i były wyższe o ok. 7,04 mld zł (tj. 3,1 proc.) w stosunku do analogicznego okresu 2019 r.” – powiedział dziennikarzom wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Piotr Bujak, główny ekonomista i dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO BP, na łamach „Gazety Bankowej” prognozował tak: „W przypadku polskiej gospodarki relacja długu publicznego do PKB pozostanie relatywnie niska, znacznie poniżej średniego poziomu w Unii Europejskiej. Będziemy to zawdzięczać skuteczności naszych mechanizmów antykryzysowych i generalnie dużej odporności krajowej gospodarki na obecny kryzys, co znajduje odzwierciedlenie w prognozach wielu instytucji, w tym Komisji Europejskiej, wskazujących, że recesja w Polsce w tym roku będzie najpłytsza w Europie”.
Prognozy i spływające w czasie wakacji dane z gospodarki dają zatem powody do optymizmu. Stawiam jednak pytanie: czy faktycznie notowana poprawa nastrojów wśród przedsiębiorców to reakcja na wyniki, czy też dobre wskaźniki wynikają właśnie z optymizmu polskich przedsiębiorców, który na szczęście nie zgasł w czasie społecznej i gospodarczej kwarantanny? Biznes nad Wisłą już niejeden raz pokazał, że potrafi radzić sobie z kryzysami. Wierzę, że tak będzie i teraz.
Maciej Wośko, redaktor naczelny
Ryzyko nas zmobilizowało
W LINK4, zaryzykuję tezę, wygrywamy z koronawirusem. I to pod wieloma względami – mówi Patrycja Kotecka, członek Zarządu Towarzystwa Ubezpieczeniowego LINK4 S.A. w rozmowie z Grażyną Raszkowską
Unijne kapitały - finansowa dźwignia
Rozstrzygnięcia w sprawie nowego budżetu UE i funduszu odbudowy nie są ani sukcesem, ani porażką Polski, tylko jej wielką szansą, której wykorzystanie zależy od wielu zmiennych – wskazuje Piotr Rosik
Inflacja czy deflacja?
Wśród ekonomistów toczy się ożywiona dyskusja, czy obecny kryzys pandemiczny skończy się deflacją czy inflacją. W jej trakcie przytaczane są analogie do czasów Wielkiego Kryzysu lat 30-tych XX wieku, czy do tego, co miało miejsce po zakończeniu II wojny światowej – pisze prof. Eugeniusz Gatnar, członek Rady Polityki Pieniężnej i były wiceprezes NBP
Skok w chmurę
Przez lata adopcja technologii cloud computing w Polsce następowała dość wolno. Pandemia koronawirusa to jednak zmieniała. Dziś sceptyczni wcześniej eksperci uważają, że nasz kraj ma wszelkie dane, by stać się liderem usług chmurowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej - stwierdza Marek Jaślan
Lokomotywy giełdy zyskują na planach fuzji i przejęć w energetyce
Integracja polskiej energetyki nabiera tempa, stając się impulsem do wzrostu cen akcji. Rynek bardzo pozytywnie ocenia też możliwość budowy silnych grup kapitałowych, które w dobie zawirowań gospodarczych będą mogły skutecznie konkurować ze światowymi potentatami w branży – diagnozuje Krzysztof Pączkowski
Naftowy sułtanat czy fata morgana
Nie tylko Teheran, ale także Ankara jest gotowa na naftowy dżihad, aby na światowym rynku węglowodorów zająć czołową pozycję - wskazuje Teresa Wójcik